Życie Publiczne

natalia

czy ktoś wie może do kogo trzeba adresować podanie o specjalność nauczycielską?to Romana czy do tej laski?jak ona sie nazywa, może ktoś wie...Pomóżcie FILOZOFIO KOCHANA:)

kalosh

wydaje mi się że termin był do 15 czerwca, ale nie jestem pewien...

natalia

no właśnie wiem...coś tam wymyślę(porób albo cóś)..., tylko potrzebuję tej informacji...

Gosia · Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 101 Przeczytał: 0 tematów

Do Dr. MIchalskiej? Po prostu nalezy zostawic to w sekretariacie i powiedziec , ze to na specjalnosc. Oni wszystko wiedza Wink

Olga

Super ze nas o wszystkim informują... Ja np. nie miałam pojęcia ze to teraz trzeba Confused

głuuupiaaaa uczelniaaaa

kalosh

natalia

Olga, napisz maila do tej laski(mdmich@eskulap.pl). Myślę , że nie będzie problemu. Ja zresztą dopiero dziś złożyłam podanie, bo też zaspałam. Smile

Olga

aha

a to co ta babka mówiła (przed nieobowiązkowym wykładem zresztą Mad

) o tej specjalności? to coś co warto wziąć? a jak się nie weźmie to co? Smile

kalosh

no sporo dodatkowych zajęć jest: tak ze 2 wykłady i ze 3 ćwiczenia, więc masakra. ale za to masz mniej fakultetów. specjalność trwa 3 semestry i jest jedyną wspaniałą niepowtarzalną okazją aby zdobyć prawo do nauczania etyki/filozofii w szkole - pewnie na 1/3 etatu, za 700zł i będą dzieciaki rzucać w ciebie kanapkami i zakładać ci śmietnik na głowę. cóż, marzenia się spełniają Wink

natalia

oj panie Kolosh, jakieś katastroficzne wizje tworzysz...filozofia ma być w liceach, więc raczej ludzie w tym wieku nie są tacy jak w gimnazjum...może sie mylę, ale mimo wszystko wydaje mi się, że warto mieć dodatkowy papier...jak się tego nie weźmie, to nic, po prostu nie będziesz miała kursu pedagogicznego, który poza studiami trochę kosztuje. Poza tym jak kiedyś to będzie potrzebne to może się czasami w ogóle nie chcieć tego robić i "bawić" się w studiowanie, w momencie gdy będziemy mieli jakąś tam pracę i zupełnie inne życie niż studenckie...to mówiłam ja Nadstawska:)))inna sprawa, jeżeli ktoś Z U P E ł N I E nie widzi się w roli nauczyciela..., to oczywiście nie polecam...

Olga

aha

No nie za ciekawie to brzmi ale dzięki za odp. Smile

A duzo osób od nas ie na to zdecydowało? oprócz Natalii Smile

kalosh

Blondie · Dołączył: 11 Lis 2006 Posty: 217 Przeczytał: 0 tematów

pewnie bedzie po 1 godzinie w tygodniu i bedzie treba sie zatrudniac po roznych szkołach zeby miec etat!powodzenia! ;/

milena

ja tam mysle, ze warto jest to miec, ale poniewaz ABSOLUTNIE nie widze sie w roli nauczyciela, to se to podarowalam. Pewnie jeszcze kiedys pozaluje, ale sru

Blondie · Dołączył: 11 Lis 2006 Posty: 217 Przeczytał: 0 tematów

Ja mając mame nauczycielke nauczylam sie e od szkoły trzeba sie trzymać jak najdalej. Jak juz raz sie zacznie pracowac w szkole to sa marne szanse na poźniejsza ucieczke z tego jakże wdziecznego zawodu nie mowiaz o ,,ogromnych" zarobkach!Jak sie nie czuje powoalania to nie polecam Smile

Ja w sumie moglabym ucyc dzieciaki filozofii ale nie za takie pieniadze!


	Życie Publiczne IV rok		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj